Część założeń dotyczących funkcjonowania języka opiera się na przekonaniu, że te języki, którymi posługuje się najwięcej osób na świecie, przetrwają najdłużej.

 

To właśnie one będą w stanie oprzeć się wpływom innych – siła danego języka przejawia się bowiem także w obecności zapożyczeń leksykalnych – oraz w miarę upływu czasu będą rosły w siłę. Będą coraz częściej stosowane w międzynarodowej komunikacji, szczególnie jeżeli porozumiewające się nimi społeczeństwa mają duże znaczenie w biznesie, medycynie czy edukacji.

Języki uniwersalne, ale nie wieczne

Na przestrzeni wieków ludzie mieli szansę przekonać się o tym, że choć pewne języki mogą być potęgami w swoim najlepszym czasie, nie jest wcale tak trudno zrzucić je z piedestału. Łacina, wieki temu używana powszechnie do zapisu nie tylko dokumentów o charakterze prawnym czy religijnym, ale też do codziennej komunikacji, obecnie jest powszechnie postrzegana jako język martwy. Czy podobny los może spotkać angielski, dziś dominujący w nieomal każdej sferze międzynarodowych handlu i nauki? Mogłoby się wydawać, że to zupełnie bezzasadne pytanie, szczególnie w sytuacji, gdy od najmłodszych lat w szkołach dzieci uczą się tego właśnie języka, jest on powszechnie stosowany podczas konferencji naukowych oraz rozmów biznesowych na szczeblu międzynarodowym, a także jest językiem kultury o największym światowym zasięgu.

Angielski – współczesna lingua franca?

Angielski jest językiem obowiązującym nie tylko w Australii, Stanach Zjednoczonych czy w Zjednoczonym Królestwie. Przez lata umacniał swoją pozycję lidera w światowym zestawieniu najpopularniejszych języków obcych, choć wcale nie posługuje się nim największa liczba użytkowników. To dlatego osoby porozumiewające się chińskim i hiszpańskim (odpowiednio 1. i 2. miejsce w światowym rankingu) argumentują, że to wcale nie angielski jest najpopularniejszy i przyszyta mu łatka współczesnej lingua franca może została jednak przydzielona nieco na wyrost. Warto tu wspomnieć jednak o innych czynnikach, które wpływają na rozpowszechnienie języka. Na międzynarodowej arenie gospodarczej każdego roku wzrasta znaczenie Chin i dlatego coraz częściej forsowane są idee stosowania mandaryńskiego w międzynarodowej dokumentacji. Hiszpańskim za to posługują się głównie mieszkańcy rejonów o niewielkim znaczeniu ekonomicznym w skali świata – i właśnie dlatego nie ma on szans, by zostać światową potęgą.

Perspektywy na przyszłość

Nic nie zapowiada póki co szybkiego zniknięcia angielskiego. Znajomość tego języka nadal jest podstawą w rozwijaniu międzynarodowej kariery dla naukowców, biznesmenów, prawników czy lekarzy. Równie ważna jest edukacja i wsparcie przyszłych tłumaczy; rzetelne przekłady na angielski są niezbędne przy wprowadzaniu produktu na zagraniczny rynek, uczestnictwie w konferencjach i rozmowach między kontrahentami biznesowymi, a także podczas uroczystości kulturalnych. Powszechność angielskiego przemawia zdecydowanie za możliwym utrzymywaniem się jego popularności przez pokolenia.